Napisać, że Szwecja jest krajem nad wszech miar intrygującym, to nic nie napisać. Duży kraj z małą ilością ludzi, wciśnięty gdzieś hen na północy, ale za to jaki potencjał. Od Abby do Entombed, przez The Hellacopters i Refused, gdzieś z boku machają The Hives i Anekdoten. Koncert Doreny nie zaskoczył, choć cieszył. Nie zmienili się w ciąg dwóch lat, może nieco zmężnieli. I nadal grają jak tysiące podobnych im grup.
The Stubs też pewnie myślami czasem gdzieś w tamtych rejonach, ale fizycznie powinni być tam, gdzie Setting The Woods On Fire - na trasie po Europie. Tak powinno być, tak nie jest, może jak wygramy ze Szwecją w hokeja, to i to się odmieni.
Pierwszy rowerowy powrót rowerem z korpo zaliczony. Pierwsze piwo na plaży również. Arka przegrała.
a ze insta masz to brak slowa ;P
OdpowiedzUsuńnie chwalę się dobrami materialnymi :D
OdpowiedzUsuńale, że jak ma insta i się nie chwali i do znajomych nie dodaje?
OdpowiedzUsuńi nie znałam tych rękawiczek! ;)
i popraw sobie zegar w blogerze. o!
OdpowiedzUsuńzacznij instagrama obserować, skoro ja Twojego obserwuje!
OdpowiedzUsuńAha, i lubię te piosenkę.
OdpowiedzUsuńInsta odnalazłam.
wiem. też ją lubię
OdpowiedzUsuń