czwartek, 11 kwietnia 2013

There Is Only One Chair In This Room



Wizyta w sopockiej Mewie Towarzyskiej, koncert Niechęci, która w zeszłym bardzo ładnie przywitała się debiutancką płytą. Grali nieźle, choć może brakuje im odrobiny szaleństwa, ale przypominający mi Davida Jacksona saksofonista (a to solidne porównanie) to wisienka na torcie lub sos na falafelu. I zagrali przebój o Pucku, a to się liczy. Plus dobre piwo, więc Spatifie wstydź się.





keep breathing
keep living
keep searching
keep pushing on
keep bleeding
keep healing
keep fading
keep shining on
this is for the hearts still beating


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz